poniedziałek, 29 czerwca 2015

tłuszcz z królika ze skwarkami

Dla mnie nie ma nic złego w mięsie i produktach pochodzenia zwierzęcego - jeśli zwierzę było hodowane w dobrych warunkach i w humanitarny sposób zabite. Pisałam już o tłuszczach przy okazji wpisu o gęsim tłuszczu ze skwarkami.
Miałam królika z wiejskiej zagrody - akurat ten był obrośnięty sporą ilością tłuszczu, który przetopiłam.
Taki przetopiony tłuszcz wykorzystuję teraz do gotowania. Nie widzę nic złego w spożywaniu takiego tłuszczu w małych ilościach.
Składniki:
tłuszcz z królika (ja miałam królika ze sporą ilością tłuszczu)

Wykonanie:
Tłuszcz, który oddzieliłam od tuszki pokroiłam w kostkę.
Wrzuciłam do rondla i smażyłam, do czasu aż się wytopił i powstały skwarki. Gotowy tłuszcz przelałam do kamionki.  Odstawiłam w chłodne miejsce.

Do czego wykorzystać taki tłuszcz ?
* jako okrasa do klusek, pierogów,
* dla smaku do zup (dodawać po łyżce),
* usmażyć na nim jajecznicę,
* do posmarowania pajd domowego chleba i zjedzenia ich z ogórkami kiszonymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz