Wiele rzeczy i spraw zawsze zaprzątało mi głowę. Ciągle się nad wszystkim zastanawiam i ciągle mam jakieś wątpliwości.
Ciągle czegoś nie wiem, czegoś szukam, ciągle czytam. Rzecz, która nie daje mi spokoju - to atakujący nas zewsząd plastik. Jako dziecko zastanawiałam się nad tym, że szklane opakowanie - można wykorzystać, a plastik trzeba wyrzucić ! Przecież plastik zaśmieca ziemię, przecież to nieestetyczne. Tak myślałam już jako dziecko!
W dzisiejszych czasach mamy praktycznie wszystką żywność w marketach i sklepach pakowaną w plastik.
Jak widać na poniższych zdjęciach - jogurty, śmietany, serki z konserwantami ! mleko, warzywa itd.
Polietylen, politereftalan etylenu, polichlorki winylu, polietyleny i tysiące innych odmian tworzyw sztucznych - szkodzą nam !
Ale czy ludzie się nad tym zastanawiają ! Większość nie - bo wózkami wywożą z marketów produkty żywnościowe zapakowane w plastik ! Czytają listy E - składników (ale w większości nie zastanawiają się nad tym, że coś jest zapakowane w plastik) -pisałam o chemicznym jedzeniu.
Częściej mówi się (radio, telewizja) o czytaniu list E-składników na opakowaniach niż o samym plastiku. A jedno i drugie nas truje!
Plastikowe opakowania+ przetworzona w nich żywność z konserwantami, barwnikami i ulepszaczami = współczesna trucizna.
Ale co kto lubi i co uważa. Piszę dla tych którzy nie wiedzą. Myśląca osoba - zastanowi się, przemyśli to co piszę i postawi na zdrowie. Zmieni coś choć w maleńkim stopniu. Niemyślący stwierdzi - "takie życie, nie da się czegoś zmienić". Postawi na wygodę i na różne dolegliwości, które się u niego pojawią z czasem.
Częściej mówi się (radio, telewizja) o czytaniu list E-składników na opakowaniach niż o samym plastiku. A jedno i drugie nas truje!
Plastikowe opakowania+ przetworzona w nich żywność z konserwantami, barwnikami i ulepszaczami = współczesna trucizna.
Ale co kto lubi i co uważa. Piszę dla tych którzy nie wiedzą. Myśląca osoba - zastanowi się, przemyśli to co piszę i postawi na zdrowie. Zmieni coś choć w maleńkim stopniu. Niemyślący stwierdzi - "takie życie, nie da się czegoś zmienić". Postawi na wygodę i na różne dolegliwości, które się u niego pojawią z czasem.
SZKODLIWOŚĆ TWORZYW SZTUCZNYCH I PLASTKIKÓW W KTÓRE ZAPAKOWANA JEST ŻYWNOŚĆ !
Bifenol A -(BPA) -wielu pewno o nim słyszało. W sklepach przecież pojawiły się ostatnimi czasy opakowaniach wolne o bifenolu (bpa free). Ale jak już pisałam w jednym ze wcześniejszych postów najpierw naprodukowali jednego niezdrowego plastiku, teraz produkują ten zdrowy ?!
Bifenol A można znaleźć w takich produktach jak butelki na wodę, sprzęt sportowy, płyty cd i dvd. Niestety BPA ma właściwości podobne do estrogenów i zaburza gospodarkę hormonalną (wyczytałam, że u zwierząt - a jak u zwierząt to u ludzi też).
W USA i w Europie obowiązuje zakaz wykorzystywania BPA przy produkcji butelek dla niemowląt. Podobno substancja ta może mieć szkodliwy wpływ na układ rozrodczy człowieka.
Może! bo podobno takie działanie jest trudno udowodnić - bo nasz organizm szybko przerabia BPA na substancję niewykazującą aktywności hormonalnej. A jak coś nie wiadomo czy szkodzi czy nie to na pewno szkodzi!
Ale przecież bifenol to związek chemiczny jeden z bardzo wielu - który może mieć wpływać na nasz układ rozrodczy !
Zastąpiono z tego co wyczytałam szkodliwy bifenol A (BPA) - bifenolem S (BPS). Podobno BPS jest odpowiedzialny za wzrost zapadalności na choroby endokrynologiczne !
Wniosek zastępują jedną truciznę - drugą trucizną.
Pisząc o opakowaniach - nie mogę nie napisać o FTALANACH.
One też szkodzą na nasz układ hormonalny. Są one dodawane do tworzyw sztucznych w celu zwiększenia ich elastyczności. Większe dawki ftalanów - zmniejszają ilość plemników u mężczyzn i wywołują deformacje ciała u dzieci w czasie życia płodowego.
Pisząc o opakowaniach - nie mogę nie napisać o FTALANACH.
One też szkodzą na nasz układ hormonalny. Są one dodawane do tworzyw sztucznych w celu zwiększenia ich elastyczności. Większe dawki ftalanów - zmniejszają ilość plemników u mężczyzn i wywołują deformacje ciała u dzieci w czasie życia płodowego.
Nie dość, że jedzenie jest w plastikowych pudełkach. To samo woda - w plastikowych butelkach Pisałam już jaką wodę pijemy.
To na dodatek nabywamy:
* plastikowe miski do kuchni,
*plastikowe butelki dla dzieci,
*plastikowe łyżeczki do jedzenia,
* ryż, kasza pakowane w woreczki po 100 g - w których gotujemy ich zawartość (ciekawy wynalazek te woreczki foliowe)!
.
* czajniki elektryczne z plastiku (w których codziennie gotujemy wodę),
*plastikowe deski do krojenia (takie deski wchodzą w reakcję z mięsem !) i nie tylko,
* karmimy nasze dzieci z plastikowych miseczek (zazwyczaj chińskich),
*są nawet tacy pomysłowi, że kiszą ogórki w plastikowych 5 litrowych butelkach itp.
*ciepłe potrawy w plastikowych opakowaniach, w tanich barach,
*kawa w plastikowym kubeczku,
*dzieci się bawią plastikowymi chińskimi zabawkami (te najmniejsze wkładają sobie je do ust).
Mogłabym tak wymieniać, co mamy w kuchni z plastiku. Każdy z nas znajdzie w swojej kuchni wiele takich rzeczy.
Jak ja omijam plastik w kuchni i przy zakupach żywności !
*mam czajnik ceramiczny,
*deski do krojenia mam drewniane (po krojeniu surowego mięsa - po prostu wyparzam je we wrzątku i osuszam !
* nie kupuję pakowanej żywności w pudełka - tylko na wagę (nie pakuje nawet tego w foliówkę),
*nie kupuję jeśli coś jest zapakowane w foliówki bo jest taniej,
*nie kupuję butelkowanej wody w sklepie, żadnych napoi,
*w kuchni do styczności z żywnością mam metalowe i szklane miski.
Ciągle myślę jak wyeliminować plastik z mojego otoczenia. Mogę napisać, że na pewno nie wyeliminuje się go całkowicie. Ale zastanawiam się zanim coś nabędę - nie ważne czy to jest jedzenie, ubranie czy kosmetyk.
Dla mnie najlepsze jest SZKŁO. Myślę, że najbardziej pewne.
Skład stali jest obecnie dużo gorszy. Producenci są niekrajowi - naciska się na oszczędność i zmniejsza się ilość dobrych materiałów. Moda na " tańsze produkty" - powoduje, że spotykamy zapach nie znany dotąd - woda w czajniku, w butelce plastikowej (pozostawionej na świetle, w cieple, na słońcu) nawet bym powiedziała, że w kubku stalowym !
Najzdrowsze jest szkło, drewno, metal, glina, kaolin !
To na dodatek nabywamy:
* plastikowe miski do kuchni,
*plastikowe butelki dla dzieci,
*plastikowe łyżeczki do jedzenia,
* ryż, kasza pakowane w woreczki po 100 g - w których gotujemy ich zawartość (ciekawy wynalazek te woreczki foliowe)!
* czajniki elektryczne z plastiku (w których codziennie gotujemy wodę),
*plastikowe deski do krojenia (takie deski wchodzą w reakcję z mięsem !) i nie tylko,
* karmimy nasze dzieci z plastikowych miseczek (zazwyczaj chińskich),
*są nawet tacy pomysłowi, że kiszą ogórki w plastikowych 5 litrowych butelkach itp.
*ciepłe potrawy w plastikowych opakowaniach, w tanich barach,
*kawa w plastikowym kubeczku,
*dzieci się bawią plastikowymi chińskimi zabawkami (te najmniejsze wkładają sobie je do ust).
Mogłabym tak wymieniać, co mamy w kuchni z plastiku. Każdy z nas znajdzie w swojej kuchni wiele takich rzeczy.
Jak ja omijam plastik w kuchni i przy zakupach żywności !
*mam czajnik ceramiczny,
*deski do krojenia mam drewniane (po krojeniu surowego mięsa - po prostu wyparzam je we wrzątku i osuszam !
* nie kupuję pakowanej żywności w pudełka - tylko na wagę (nie pakuje nawet tego w foliówkę),
*nie kupuję jeśli coś jest zapakowane w foliówki bo jest taniej,
*nie kupuję butelkowanej wody w sklepie, żadnych napoi,
*w kuchni do styczności z żywnością mam metalowe i szklane miski.
Ciągle myślę jak wyeliminować plastik z mojego otoczenia. Mogę napisać, że na pewno nie wyeliminuje się go całkowicie. Ale zastanawiam się zanim coś nabędę - nie ważne czy to jest jedzenie, ubranie czy kosmetyk.
Dla mnie najlepsze jest SZKŁO. Myślę, że najbardziej pewne.
Skład stali jest obecnie dużo gorszy. Producenci są niekrajowi - naciska się na oszczędność i zmniejsza się ilość dobrych materiałów. Moda na " tańsze produkty" - powoduje, że spotykamy zapach nie znany dotąd - woda w czajniku, w butelce plastikowej (pozostawionej na świetle, w cieple, na słońcu) nawet bym powiedziała, że w kubku stalowym !
Najzdrowsze jest szkło, drewno, metal, glina, kaolin !
Dla mnie największą głupotą było odejście od szklanych butelek. Były zdrowe, nie zaśmiecały środowiska. A jeśli leżała jakaś butelka na rowie to się znalazł amator kaucji i zaniósł ją do skupu.
Ja jako dziecko (mieszkałam na wsi - zbierałam takie butelki i zanosiłam do skupu). Miałam później na drobniutkie wydatki
.
Współcześnie opakowania szklane są lekkie. Tylko szklane opakowania pozwalają na długotrwałe przechowywanie żywności bez konserwantów - po sterylizacji i pasteryzacji.
Jak ominąć plastik, który ma kontakt z żywnością?
*kupować na targach, u rolnika,
*nosić bawełniane, wielorazowe torby na zakupy,
*kupować produkty w szklanych opakowaniach,
* utensylia kuchenne kupować szklane, drewniane i metalowe,
*wyjeżdżając zabierać napoje w termosach, metalowych bidonach (jeśli samochodem można nawet w szklanej butelce),
* jedzenie zabierać do pracy (nie w plastikowym pudełku, tylko w metalowym termosie obiadowym, czy w słoiku)
Podsumowując - kiedyś zachwalano wszem i wobec, że azbest jest zdrowy i bezpieczny, wytrzymały oraz tani. Dopiero po latach przyznali, że jest rakotwórczy. Czy tak samo będzie z plastikiem ?
Dzisiaj nam mówią, że jest bezpieczny - ale nie jest ! Za parę lat się wszystko okaże. Są raporty o szkodliwości plastiku (tylko nie mówi się o tym tak głośno jak powinno).
W dalszym ciągu będzie wszystko pakowane w plastik - bo się nie tłucze, bo jest taniej i wygodniej.
Ale ty masz wybór -wybieraj to co naturalne ! Nie truj się ! Twoje zdrowie jest najważniejsze !
Bardzo ciekawy wpis!
OdpowiedzUsuńW mojej kuchni też unikam plastiku,trzeba pomyslec zanim się coś kupi w plastiku.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, trzeba uważać, dlatego plastik dobrze jest wykorzystać do materiałów budowlanych.
OdpowiedzUsuńZ upływem czasu.....moja świadomość dotycząca otaczającego mnie świata wzrosła i nadal wzrasta...(wpis popełniłam ponad dwa lata temu) i jestem przeciwnikiem otaczającego mnie plastiku....choć czasem ciężko go unikać bo atakuje zewsząd. Dla mnie nie ważne czy w plastik zapakowane jest jedzenie czy wyprodukowane są z niego materiały budowlane......w każdym przypadku moim zdaniem jest on toksyczny. Drewno, cegła, metal itd - tylko surowce naturalne do produkcji materiałów budowlanych.
UsuńA okna plastikowe to kolejna trucizna ostatnich lat...ze względu na zawarty w nich fosgen! Plastik non fantastic!